Wczoraj, 16 listopada, miałam swoje święto ja (wczoraj był Dzień Wiedźmy, jakby ktoś nie wiedział), a dzisiaj swoje święto mają najwięksi przyjaciele wiedźm, czyli czarne koty. To tak z przymrużeniem oka :)
O genezie powstania tego nietypowego święta pisałam na blogu w Dniu Czarnego Kota w 2021 roku, w tym poście: klik
Dla wielbicielek kotów (nie tylko czarnych) powstały przy okazji dwie kartki.
A wracając jeszcze do wiedźmy, wiecie, co odróżnia czarodziejkę od czarownicy? Jakieś 20 lat :)))
Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!