piątek, 31 grudnia 2021

Życzenia noworoczne.

Z okazji nadchodzącego Nowego Roku życzę Wam zdrowia, szczęścia i wszelkiej pomyślności. Niech ten Nowy Rok okaże się dla Was  szczodrym i łaskawym!

A sobie życzę, aby w tym nowym, bardzo drogo zapowiadającym się roku, tak jak u Pana Franciszka Klimka, nigdy nie zabrakło kota.

 

CO JEST WAŻNE

Zrobiłem listę moich braków

tych w remanencie i w dorobku:

w portfelu - tylko znak Zodiaku;

w majątku - myślnik po dwukropku.

 
W lodówce bryndza, w szafie mole,

w barku - to już mnie nie dotyczy, 

lecz za to w kuchni - KOT na stole!

I to jest ważne! To się liczy!


Ja przy talerzu, on przy misce,

czasami bywa, że odwrotnie,

a kiedy resztki już na łyżce,

obu nam robi się markotnie.


Ale to nic i mniejsza o to,

ja się nie żalę nad złą dolą;

jeżeli serce oddasz kotom,

one ci zginąć nie pozwolą.


Bo czy to w mieście, czy też w lesie,

kot ci okaże dobrą wolę,

zawsze coś złapie i przyniesie,

nawet położy ci na stole.


Morał wynika z tego taki:

nie załamujmy się w kłopotach,

nieważne, jakie inne braki,

ważne, żeby nie brakło kota.

(Franciszek J. Klimek)

A skoro o kotach mowa, to rudasek miewa się dobrze. Jest jeszcze na antybiotykach, bo życie na zimnie i deszczu zrujnowało jego zdrowie, ale jest już całkiem dobrze. Nie pochłania już tak łapczywie jedzenia i trochę przytył, już nie czuć tak kosteczek pod skórą. Zmieniłam mu imię na Tygrys, bo jakimś cudem na to słowo reaguje. Do imienia Leo nie mogłam go przyzwyczaić, i w sumie dobrze, bo Tygrys podoba mi się bardziej :) Tygrys, Tygrysio... Ciągle jest jeszcze wypłoszkiem, który boi się wszystkiego: torby na zakupy, dzwonka do drzwi, aparatu fotograficznego. Ale robi postępy :) Zdarza mu się nawet wskoczyć mi na kolana i nie próbuje mnie ugryźć, kiedy go głaszczę :))) No i śpi w łóżku, mrucząc jak traktorek :) Z Kicią ganiają się po mieszkaniu, jakby bawiły się w berka. A kiedy się zmęczą, idą spać.  Moje śpiochy kochane :)




Marzy mi się, żeby dał się wyczesać, bo kłaki lecą z niego niesamowicie, i futro ma w kiepskim stanie. Na razie jednak nie pozwala. Kicia uwielbia szczotkowanie. Może i Tygrys w końcu da się przekonać.


Udanego Sylwestra!


piątek, 24 grudnia 2021

wtorek, 21 grudnia 2021

niedziela, 19 grudnia 2021

Świąteczne czekoladowniki.

Jak wiadomo, czekolada jest dobra na wszystko i na wszelkie okazje. A czekolada zapakowana w czekoladownik jeszcze bardziej. W dodatku taki czekoladownik oprócz czekolady mieści jeszcze w środku życzenia albo prezent w postaci pieniędzy, albo jedno i drugie razem. Bardzo lubię robić czekoladowniki. Te są bardzo prościutkie, bo czasu było mało, ale chyba nie wyszły najgorzej. Nie zawsze przecież musi być bogata, wielowarstwowa kompozycja.



 
Bardzo lubię też wykorzystywać w świątecznych pracach papiery z brokatowym embossingiem, takie jak ten:
 

 


 

sobota, 18 grudnia 2021

Imieniny miesiąca - grudzień - Kartka z bałwankiem.

Imieniny, imieniny... dawno po imieninach :(
Z powodu różnych zawirowań nie zdążyłam wyrobić się z imieninową kartką w zabawie u Hanulka na dwunastego grudnia. Nawet już chodziła mi po głowie myśl, aby sobie - co prawda z wielkim żalem - ale odpuścić ten ostatni miesiąc. Jednak przykro tak brać udział w zabawie przez cały rok, a na samym końcu dać plamę.
Dzięki temu, że można u Hani kartki linkować jeszcze do dzisiaj, udało mi się stworzyć karteczkę na ostatnią chwilę, prawie za pięć dwunasta... A temat grudniowy był bardzo przyjemny, bo bohaterem imieninowej kartki jest bałwanek :)


Trudno robiło się zdjęcia kartce, bo srebrzyste papiery odbijały światło i na fotkach wychodziła mi "mgła".
Na koniec ostatni już banerek zabawy. Wielka szkoda, że to już koniec, bo było bardzo fajnie :)

 



piątek, 17 grudnia 2021

Świąteczne słoiczki.

 Zabawne słoiczki ze świąteczną zawartością, wycięte z arkusza z elementami do wycinania, są główną ozdobą tych dwóch pudełek - na kawę i na Ferrero Rocher.




środa, 15 grudnia 2021

Chihuahua.

 Tym razem na mojej zakładce gości chihuahua - wielki duchem najmniejszy pies świata rodem z Meksyku.



 Wzór z Artecy Cross Stitch.

poniedziałek, 6 grudnia 2021

Pudełka z aniołkami.

 Kolejny zestaw pudełek na kawę i Ferrero Rocher. Tym razem z wykrojnikowymi aniołkami.


Pudełka na świąteczne łakocie.

Święta coraz bliżej, więc świąteczna produkcja idzie pełną parą. Najwięcej w tym roku robię pudełek na słodycze. Kartek nie będzie prawie wcale, kilka zaledwie. Jakoś tak dziwnie, prawda?
Tym razem pudełkowy duet: na kawę i na Ferrero Rocher do tej kawy :)


Promyk w komentarzu pytała o rudzielca, czy zostanie u mnie. Otóż wygląda na to, że tak. Dałam ogłoszenia o znalezieniu, i dwie panie się skontaktowały. Niestety, nie jest to kot żadnej z nich. W takiej sytuacji dopiero zrozumiałam, jakim genialnym wynalazkiem są chipy. Ostatnia znaleziona kotka, przemiła buraska Elektra, oswajana przez dwa tygodnie w piwnicy, w ukryciu przed lokatorami bloku, żeby nikt jej krzywdy nie zrobił, takiego chipa miała. I jeszcze tego samego dnia, kiedy udało mi się ją capnąć i zanieść do weterynarza, wróciła do swojego własnego domu, po sześciu miesiącach od ucieczki. A uciekła tuż po operacji, w ciężkim stanie, po przetaczaniu krwi i z szytą raną pooperacyjną. Właściciele byli przekonani, że nie przeżyła. A ona przez te sześć miesięcy bytowała na naszym osiedlu, przychodziła do naszych misek wystawionych dla wolno żyjących kotków. Kiedy przyszła zima, dała się zwabić do piwnicy, a teraz grzeje futrzasty tyłeczek w domciu. Tak że wiecie, ludziska, chipujcie swoje zwierzaki, albo przynajmniej zadbajcie o to, żeby nosiły adresówki.
A rudy kocur zadomawia się coraz bardziej i powoli zaczyna pokazywać charakterek. Póki co, mimo, że szczerbaty, to użarł moją mamę, ze trzy razy pogonił i poturbował Kicię, dwa razy postawił się na mnie. Może myśli, że skoro jest jedynym facetem w domu, to może sobie pozwalać. Trzeba będzie koteczka odpowiednio ustawić, nie ma innej opcji.