Na moim warsztacie znowu zagościł exploding box w ślubnej wersji, według pomysłu Agnieszki Bakalarz, czyli z czterema kieszonkami na pieniądze.
Na balkonie zakwitają w końcu słoneczniki!
A na parapecie w pokoju rozszalały się storczyki.
Na moim warsztacie znowu zagościł exploding box w ślubnej wersji, według pomysłu Agnieszki Bakalarz, czyli z czterema kieszonkami na pieniądze.
Album, który dzisiaj prezentuję, powstał w kwietniu dla pewnej dziewczynki. Wykorzystałam umiejętności i wiedzę zdobyte podczas warsztatów u Ani Zamarlik, Asi Szulik i Olgi Bielskiej. Powiem Wam - naprawdę warto brać udział w warsztatach!
Genialne papiery (cudna kolorystyka i grafiki!) to kolekcja "Mysterious Unicorn" od Lexi Design. Okładka ma wymiary 20 x 18 cm, karty 19,5 x 17 cm. Kart jest sześć plus jedna dodatkowa, wcześniej nie planowana. Album jest bindowany metodą hidden hinge, więc każda karta ma wewnątrz kieszeń na dodatkową matę na zdjęcia. Pomieści około 140 zdjęć w rozmiarze 9 x 13 cm. A teraz - duuuuużo fotek, bo jak zwykle, nie potrafiłam wybrać tylko kilku :)
Grzbiecik :)))