Bliźniacze kartki sztalugowe.

 Dwie bliźniacze kartki sztalugowe na okrągłe urodziny w pastelowych szarościach i różowościach.

 

 

Kartki zapakowane były w pudełka z okienkiem.

 

 Pozostając przy odcieniach różu prezentuję moje zwariowane storczyki :)

Pudełko na Rafaello.

Pudełko na Rafaello to jedna z moich ulubionych form. Może dlatego, że uwielbiam Rafaello :)))

Czyż ten papier z Actiona w śliczne kwiatuszki i urocze ptaszki nie jest cudowny?

 

W maju kwitną bzy.

Maj - to kwitnące bzy, więc do ozdobienia czekoladownika na Merci na majowe urodziny użyłam papieru pełnego kwitnących gałązek.

 

Wewnątrz poza miejscem na czekoladki znalazła się kieszonka na pieniężny prezent.

Na komunię - kartka sztalugowa

 Jeszcze komunijne zaległości mam do pokazania. Tym razem kartka sztalugowa.

 

Komunijna DL-ka dla dziewczynki.

 Jak w temacie - czyli kolejna kartka na majową uroczystość. 

W maju najbardziej lubię ten moment, kiedy na balkonie zasadzę już wszystko, co mam zasadzić, i kiedy pozostaje już tylko cieszyć się kolorami i zapachami roślin, ciepłem słońca i chwilami relaksu z haftem w ręce. Tak więc sezon balkonowy ogłaszam za otwarty! 

 

 Koty też się cieszą z możliwości siedzenia na balkonie. Na zdjęciach widać, jak Tygrysowi upasł się zadek. Jego największą pasją jest jedzenie - żyje po to, żeby jeść. Może to trauma po czasach, kiedy poniewierał się nie wiadomo gdzie i głodował. W każdym bądź razie od 24 listopada, kiedy z nami zamieszkał, trochę go przybyło :)))

 

I haftowanko też już jest :))) Robią się zakładki do książek, takie zupełnie proste, w mozaikowe kratki. Na razie same różowe. Aż słodko...

 

 

Kartka komunijna dla chłopca.

Maj to miesiąc komunii i okres wytężonej pracy scraperek. Mnie również ten temat nie ominął.

 

 

Tygryskowi najwyraźniej przeszkadza światło podczas mojego nocnego tworzenia, bo śpi zasłaniając sobie łapką oczy.

 

 

Kartka dla cyklisty.

Męskie kartki to dla mnie zawsze hard core, ale tym razem jakoś wybrnęłam. Pomogły mi tekturki i metalowa zawieszka - rower, której tym razem jednak nie zawieszałam, tylko przykleiłam na kartce. Kartka była dla zapalonego rowerzysty, więc się podobała :) Piękny był też ten papier ze złotymi chlapaniami. Szkoda, że nie mam już więcej arkuszy.

Kartka była zbyt płaska, by pakować ją w pudełko, ale zbyt przestrzenna, by estetycznie wyglądała w zwykłej kopercie. Dobrze, że kupiłam sobie tablicę do bigowania, bo dzięki temu szybko mogłam zrobić kopertę 3D. Zamknięcie zrobiłam na magnes.