Dawno nie robiłam exploding boxa. Tym razem po raz pierwszy robiłam go na gotowej bazie pudełka, kupiłam jedno na próbę i jestem zachwycona. Dotychczas moje boxy robiłam z papieru scrapowego, a wieczka z kartonu wizytówkowego i porównanie z "gotowcem" zdecydowanie wypada na korzyść tego drugiego. Po pierwsze sztywne i nic się nie wygina pod wpływem kleju. Po drugie wieczko siedzi jak należy, moje wieczka niby były dopasowane, ale jednak zbyt luźne i zawsze obwiązywałam pudełka wstążką, aby się nie rozpadły w nieodpowiednim momencie. Tu nie ma takiej potrzeby, nic się samo nie rozleci, więc zamiast wstążki mogłam dać kwiatową kompozycję.
Pudełko jest robione na wspólnie obchodzone podwójne urodziny pewnego małżeństwa, dlatego umieściłam w nim dwie kartki z kalendarza z zaznaczonymi faktycznymi datami urodzin. Za nimi znajdują się kieszonki na prezenty.
Torebka na exploding box robiona według kursu Dagmary -
tutaj, a słoneczniki wg kursu Ewy -
tutaj.
Na koniec chcę Wam pokazać dzisiejszego balkonowego gościa, którego zwabiły kwiaty heliotropu. Przylatuje do nich codziennie sporo pszczół i trzmieli, ale tak barwny i dostojny gość nie bywa tu zbyt często :)
Pozdrawiam Tuzaglądaczy, pa!
Wspaniały kolorowy box. Podoba mi się powtarzający się element słoneczników - bardzo letni i wesoły motyw :) Dziękuję za udział w wyzwaniu u Filigranek. Pozdrawiam, Kasia
OdpowiedzUsuńPiękny, kwiatowy box. Dziękuję za udział w wyzwaniu Filigranek.
OdpowiedzUsuńpiękny box! dziękuję za udział w wyzwaniu Filigranek :)
OdpowiedzUsuń