czwartek, 5 listopada 2015
Koszmarek
Oto, jak się kończy u mnie robienie czegoś "na siłę". Zmusiłam się w końcu do robienia świątecznych kartek. Efekty tego wewnętrznego przymusu są opłakane. Miałam tego "czegoś" nie pokazywać światu, ale jednak zdecydowałam się pokazać, tak ku przestrodze dla siebie samej i na potwierdzenie prawdziwości stwierdzenia, że jeśli się czegoś nie chce, to gorzej, niż by się nie umiało.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja tam może nie jestem znawczynią ale jak dla mnie wcale nie jest całkiem fajna
OdpowiedzUsuńJest całkiem nieźle :) tak może do tego podchodzisz bo wiesz, że się zmuszałaś do jej robienia
OdpowiedzUsuńAldonko, ja tam nie wiem co chcesz od tej kartki, jak dla mnie jest całkiem , całkiem :) Skromna, urocza i na temat :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczna karteczka i nie musisz nas tutaj kokietować ;)
OdpowiedzUsuńJa podziwiam i bardzo zazdroszczę, bo ta technika..to dla mnie czarna magia :)
Uściski serdeczne i głowa do góry ;) :)
Bardzo ładna.
OdpowiedzUsuńNo co Ty marudzisz :P mnie się kartka bardzo podoba,super ten podkład z choinkami zgrał się z choinką haftowaną. Bomba!
OdpowiedzUsuńNa skrapkach sie nie znam, ale karta calkiem niezle wyglada. No moze inny hafcik bym do niej dala, jakas sniezynke a nie choinke i tyle.
OdpowiedzUsuńKartka niezła,tlo nawiązuje do haftu,ale przy dłuższym patrzeniu tło przytłacza haft - tak mi się wydaje,bo w sumie nie wiem,czemu nie jesteś z niej niezadowolona? ja też miewam koszmarki,kiedy robię coś pod presją czasu i ktoś chce na już - ostatnio musiałam odmówić...pozdr
OdpowiedzUsuńPowtórzę po poprzedniczkach - nie marudź :) Całkiem niezła kartka, ja też nie zawsze jestem zadowolona ze swoich "wypocin". Mnie się nie podobają, a innym tak.
OdpowiedzUsuńDonka nie czepiaj się :))) Ot tak to już jest że nie zawsze jesteśmy zadowoleni ze swojej pracy. Mnie się ta kartka podoba.
OdpowiedzUsuń