Z tego samego papieru, co kartka z poprzedniego posta, powstała druga, bliźniacza urodzinowa kartka sztalugowa.
Jak poprzednio, papier z kolekcji "Wenus i Mars" Magicznej Kartki. Tekturka z Wycinanki, a na tekturce farba akrylowa, tusz i Crackle Accents. W środku kartki cudna kobieca grafika, motyw przewodni mojej kartki:)
Kartka oczywiście w pudełku, bo jest zbyt przestrzenna do koperty.
Sama chciałabym dostać taką kartkę na urodzinki :)
OdpowiedzUsuńBardzo stylowa.Piękna.
OdpowiedzUsuńBardzo gustowna kartka urodzinowa. Jubilatka powinna się cieszyć :)
OdpowiedzUsuńKarteczka jest w moim odczuciu taka"z myszką" piękna.Kiedyś miałam taką broszkę z Kameą:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTeż taka broszka mi się kojarzy z tą wycinanką :)
UsuńRobienie pudełek masz chyba w jednym paluszku:)
OdpowiedzUsuńJak mówił klasyk: "Nie chcem, ale muszem" :)
UsuńJak tu się nie zachwycić takim cudem, ślicznie ją skomponowałaś :)
OdpowiedzUsuńRety, jaka piękna karteczka, a do tego jeszcze takie świetne pudełko... Też bym mogła dostać takie cudo.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Bardzo dziękuję :)
UsuńJaka elegancka! Śliczna! Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie!
UsuńPiękna! A efekt na kamea jest genialny, jak zrobiłaś takie spękania.
OdpowiedzUsuńNapisałam - Crackle Accents.
Usuń