Kompletnie brak mi weny, co widać wyraźnie po moich kartkach. Koszmarne są, ratują je tylko cudne tekturki ze Scrapińca. Potuszowałam je białym tuszem pigmentowym.
Piękne, mroźne karteczki :) I nie widać tego braku weny - czasem nie potrzeba zbyt wielu dodatków, by stworzyć coś pięknego! ps. dawno mnie tu nie było, a Ty stworzyłaś takie piękne rzeczy, wśród których szczególnie mnie zauroczyły czekoladowniki (jak Ty je robisz, że zawsze boooskie wychodzą?? ;)
Proste, a jakie efektowne - świetnie Ci wyszły :D Ja jakoś jeszcze zupełnie nie czuję tego klimatu i nie mogę się zabrać za świąteczne prace, choć czas zaczyna gonić..
Piękne, mroźne karteczki :) I nie widać tego braku weny - czasem nie potrzeba zbyt wielu dodatków, by stworzyć coś pięknego! ps. dawno mnie tu nie było, a Ty stworzyłaś takie piękne rzeczy, wśród których szczególnie mnie zauroczyły czekoladowniki (jak Ty je robisz, że zawsze boooskie wychodzą?? ;)
OdpowiedzUsuńJakoś tak same mi te czekoladowniki wychodzą :) Dziękuję :)
UsuńProste, a jakie efektowne - świetnie Ci wyszły :D
OdpowiedzUsuńJa jakoś jeszcze zupełnie nie czuję tego klimatu i nie mogę się zabrać za świąteczne prace, choć czas zaczyna gonić..
Mylisz się. Są piękne
OdpowiedzUsuńPotwierdzam, są bardzo ładne :) Doklej jeszcze jakieś błyskotki w miejscach owoców ostrokrzewu i będzie pięknie ;)
OdpowiedzUsuńAleż piękne , rewelacja .
OdpowiedzUsuń