Kolejne kartki z sympatycznym, haftowanym króliczkiem/zajączkiem.
A zaglądaliście już na bloga Fundacji Zwierzęca Arkadia? Tak, tak! Fundacja ma już bloga! Przykre tylko, że blogowe życie fundacji zaczyna się od makabrycznej historii Tobiego... Ale taka jest codzienność w Fundacji, niestety... Pozdrawiam :)
Super kartki!
OdpowiedzUsuńMam wyszytą tą miniaturkę, ale zupełnie nie miałam pojęcia jak ją wykorzystać. Świetny pomysł!
Takie miniaturki są super, szybko się haftują i fajnie wyglądają na kartkach :)
UsuńUrocze kartki, a zajączki przesłodkie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota.
jakie piękne kartki
OdpowiedzUsuńach to te piękne królikowe karteczki :3 tylko kto im oberwał ogonek?
OdpowiedzUsuńOgonek wydał mi się zbyt duży w stosunku do króliczka, więc zrezygnowałam z pomponika.
UsuńŚliczne kartki! A jakie wypracowane! Cudne!
OdpowiedzUsuń