Mimo, że kalendarz stanowczo pokazuje czas zimowy, za oknem słonecznie uśmiecha się wiosna, a obok mojej pracy cały szwadron liliowców wystrzelił z ziemi kępami pędów. Przez to całe zamieszanie w przyrodzie zakwitły u mnie maki...
Papiery z kolekcji "Czułe słówka" i "Ciemna noc" Galerii Papieru, liście i motyl to stemple ze Scrap.com, a maczki mojej roboty :) Pod tym kwiecistym ubrankiem ukrywa się bombonierka.
bardzo ładna
OdpowiedzUsuńa widzisz w pierwszym momencie myślałam że to jakiś zapiśnik, ślicznie ozdobiłaś , też lubię maki
OdpowiedzUsuńbardzo piękne maki! Ślicznie dobrałaś dodatki i te go motylka i kokardkę. Mistrzowsko!
OdpowiedzUsuńPiękne maki!!! Wyglądają bardzo naturalnie. Też ostatnio zrobiłam kwiaty, które miały być makami ale Twoje są o niebo piękniejsze, organza widać lepiej się nadaje niż papier.
OdpowiedzUsuńOMG, cudny bukiet!!!!
OdpowiedzUsuń