piątek, 27 września 2013

Zawieszka

Moje zwłoki jednak okazały się nieprzydatne do pracy i tydzień spędziłam na zwolnieniu lekarskim. Dzięki wielkie naukowcom za wynalazek, jakim są antybiotyki! Za ich sprawą wróciłam już do życia i oto dowód: maleńki hafcik, z którego zrobiłam zawieszkę do prezentu.



Dobrnęłam też do połowy obrazka z piwoniami. Teraz już pójdzie z górki!


I mordka moja kochana :))))




8 komentarzy:

  1. Slicznego masz psiaka :) Piwonie wyglądają imponująco :)
    Życzę zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna zawieszka, taka delikatna.
    Zdrówka życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Niesamowite te prace! Obrazek z piwoniami już zapowiada się bosko!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale tempo z peoniami! Śliczne są :) Dobrze, że ze zdrówkiem już lepiej. A mordeczka słodziutka :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Zazdroszczę przyjaźni z igłą i nitką , piękne jak zwykle .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Wam wszystkim dziękuję za miłe komentarze :)

      Usuń

Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!