środa, 24 lipca 2013

W oprawie

Serdecznie Wam dziękuję za wszystkie przemiłe komentarze pod ostatnim postem! Nie spodziewałam się ich aż tylu :) Jeszcze raz pokazuję ostatnie hafty, tym razem już w ramach, prosto od Pana Oprawiacza :) Ramki oczywiście są proste, a te nieszczęsne krzywizny na zdjęciach to efekt mojego wybitnego geniuszu fotograficznego...



Teraz w planach warsztatowych był drugi kot Artecy... Ale plany, jak to plany, często się zmieniają. Takich samych piwonii zażyczyła sobie moja mama (już postawiłam pierwsze krzyżyki), a także wpadło mi niespodziewane i szybkie zamówienie na haftowane kartki do... Brazylii :))) Mają być maki :) Tak więc kot trochę poczeka, ale wzór na niego mam już wydrukowany i nie mogę się doczekać, kiedy pierwszy raz wbiję igłę :)

14 komentarzy:

  1. Kot jak żywy i pięknie oprawiony! Nie masz takiego czarno-białego?:) Piwonie w oprawie też super wyglądają.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie następny w kolejce do wyszywania jest czarno-biały :)

      Usuń
  2. Kociak skradł moje serce, piękny jest :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Obrazy są piękne, kot wspaniały oprawa idealnie pasuje, a w piwoniach ramka fajnie wyciągnęła wizualnie koszyk :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kociak przeuroczy, piwonie piękne!

    OdpowiedzUsuń
  5. Witam.Rozgościłam się troszeczkę u Ciebie ;) Piękne rzeczy tworzysz. Obrazy fantastyczne i świetnie oprawione.Złotooki jest wspaniały !
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Oprawione wyglądają rewelacyjnie.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyhaftowałaś piękne obrazy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cuda, cuda, cudeńka! :) Kociak niesamowity- jak żywy :) Piwonie też bardzo fajne.

    OdpowiedzUsuń
  9. Strasznie podoba mi się ten kociak! Cudny jest!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kotek do zagłaskania :) Piękne oprawy!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!