A dzisiaj odpoczywałam i przy okazji machnęłam kota Margaret Sherry. Uwielbiam jej wzory, szalenie mi się podobają, są pełne humoru i wywołują u mnie niekontrolowane szczerzenie zębów w uśmiechu. Nie wiem, jak to się stało, że jeszcze nigdy żadnego nie wyhaftowałam. Czas więc nadrobić zaległości, tym bardziej, że pojawiła się okazja :) Oto uczony kot:
I parę fotek kilku mieszkańców akwarium. Nie zdawałam sobie sprawy, że tak trudno fotografować ryby. Albo foty rozmazane, bo ryby są w ciągłym ruchu, albo paskudne odbicie w szybie widać... Kiepski ze mnie fotograf.
Kirysek pstry:
Neony Innesa:
Znowu neony, i widać jednego zwinnika jarzeńca:
Zbrojnik niebieski wchodzi do swojej kryjówki:
A tu wystawia z niej głowę, sprawdzić, co się dzieje w okolicy:
Lubię ten swój podwodny świat!
miałam kiedyś rybki,mogłam siedzieć i się gapić godzinami i dlatego ich nie mam hihhi.kocio śliczny
OdpowiedzUsuńKocie motywy zawsze zdobywają me serce!:) Moja kocica Zuzanna właśnie się do mnie tuli i jest trochę zazdrosna;) Też chciałabym mieć akwarium z tak cudnymi mieszkańcami.
OdpowiedzUsuńRewelacyjny hafcik. Oj rybki też je mam i potrafię godzinami na nie patrzeć. Zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńKocurek śliczny, a rybki w akwarium też mam, ale morskie :)do tego skałki i ukwiały :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Jajku nie mogę nadal się napatrzeć na Twoje rybki, Ja mam problem z utrzymaniem roślinek zawsze rybki je wyjedzą mimo że mają dużo pokarmu. A kotek wyszedł Tobie super .
OdpowiedzUsuńkocurek absolutnie uroczy :)
OdpowiedzUsuńKociak świetny wyszedł. Jeśli o rybki chodzi - nie znam się zupełnie na tych sprawach związanych z akwarium.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe komentarze :) Magda, może masz po prostu ryby roślinożerne, które potrzebują swieżej zieleninki w diecie?
OdpowiedzUsuńHaft super a zdjęcia rewelacyjne. Ja bym pewnie nad takimi tydzień siedziała.
OdpowiedzUsuńOj, mój kręgosłup też czyszczenia akwarium nie lubi. Na szczęście u mnie gruntowne porządki akwariowe odbywają się w czasie wakacji, więc jeszcze trochę :) A kocisko superek.
OdpowiedzUsuńI dziękuję za odwiedziny u mnie i pozostawienie miłego komentarza :) A zdjęcia śliczne, uwierz, że moje wyszły duuużooo gorsze.