Kolejny "mersiak" opuścił mój "warsztat". Tym razem główną ozdobą czekoladownika jest shaker box w kształcie balonu. Lecieliście już kiedyś takim balonem? To musi być niesamowite przeżycie! Mnie od dawien dawna widok balonu na niebie zawsze kojarzy się z "Tajemniczą wyspą" Juliusza Verne'a. Wszak to właśnie balonem uciekał z Richmondu Cyrus Smith wraz z towarzyszami i wiernym psem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!