Barani hurt

Sprężyłam się ździebko, włączyłam turbo dopalanie i zrobiłam hurtowo pięć kolejnych kartek z barankiem - a może to owieczka? Z przerażeniem patrzę na kalendarz, święta tuż tuż, a ja mam jeszcze do zrobienia trochę kartek scrapowych, ze dwie haftowane, no i dwie herbaciarki na upominki świąteczne muszę wymodzić. Czas mam tylko wieczorem, a przecież codzienną porcję ogłoszeń w necie też muszę zdążyć zamieścić. Nie mam pojęcia, jak to wszystko ogarnę w czasie.

Normalnie zakochałam się w tym wełnistym stworzeniu :) Dostałam ten stempelek od przyjaciółki na urodziny. Ona zawsze wie, jak sprawić mi radość :)

W kwiatkach cuuudne epoksydowe ćwieki. Uwielbiam wszelkie ćwieki i ze zdumieniem zauważyłam, że od dłuższego już czasu ich w pracach nie używałam. Nie mam pojęcia, jak to możliwe...

Dzięki kosteczkom i taśmie 3D kartka jest przestrzenna mimo tego, że musi się wcisnąć do koperty.

Nieśmiało próbuję kartki wystawić na sprzedaż, o tutaj:  https://www.facebook.com/events/912247882171071/

Ciekawa jestem, czy ktoś zechce kupić...

Wybaczcie moją nieobecność i brak komentarzy na Waszych blogach. Nadrobię, gdy tylko czas mi pozwoli. Pozdrawiam :)