niedziela, 12 czerwca 2011

Brak czasu...

... na robótki. Godziny, dni pędzą jak oszalałe, brak chwili wytchnienia, chwili na relaks. Malwy bardzo wolno, ale posuwają się do przodu.


I jeszcze takiego konika wygrzebałam z czeluści kartkowego archiwum :)


Dziękuję za odwiedziny, i za komentarze. Ja zaglądam na Wasze blogi, ale nie mogę wystawiać komentarzy :( Już od pewnego czasu coś się pozajączkowało i wywala mnie za każdym razem, jak się zaloguję chcąc wystawić kometarz... Mam nadzieję, że tak mi nie zostanie na wieki wieków...
Podrawiam i życzę miłej niedzieli :)

4 komentarze:

  1. i nie tylko u Ciebie czas leci jak oszalały...
    malwy rosną w siłę ,nic się nie martw....
    karteczka śliczna

    OdpowiedzUsuń
  2. Malwy powaliły mnie na kolana..!!! Niesamowity haft... A i u mnie malwy - tylko,że w ogrodzie;-) uwielbiam je.. więc tym bardziej Twoja praca mi się podoba! :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ach ciekawa jestem co to za wzorek ? :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!