Odbieram telefon od znajomego z pracy... Zamówienie na kartkę. Niby nic, norma, ale na tej kartce ma się znaleźć... kobieta w stroju ludowym, pszczyńskim, jadąca na bicyklu... Że co?! Dobrze, że siedzę! Że niby jak, mam ją sobie narysować, wyhaftować, wyrzeźbić?! Skąd mam wziąć kobitę w pszczyńskich kieckach, i to w dodatku na bicyklu?! Napisałam o ratunek do Dżoaśki, właścicielki Fabryki Weny. I kochana Dżoaśka zaprojektowała i stworzyła dla mnie cudowną tekturkę, która zrobiła na kartce całą robotę :) Dziękuję, Joasiu!
Czas kolorem czarowany
... bo człowiek bez pasji nudzi swoją duszę...
wtorek, 9 sierpnia 2022
Zamówienie specjalne.
poniedziałek, 8 sierpnia 2022
W dużym formacie.
Dawno mnie tu nie było, ale robię sto rzeczy naraz i nie mam już nocą sił na pisanie na blogu, bo padam na twarz :)))
Poproszono mnie o wykonanie kartki w dużym formacie - początkowo miało to być A4, ale ostatecznie stanęło na A5, tyle, że z dodatkowym panelem, gdyż kartka musiała zmieścić i życzenia, i mnóstwo podpisów. Do tego pudełko na tę kartkę - przecież jakoś trzeba ją zapakować - oraz całkiem spore pudełko na prezent - 20x15x9 cm. Całe szczęście, że kilka dni wcześniej zamówiłam sobie papier wizytówkowy w formacie A3, bo przynajmniej miałam z czego zrobić bazy :) Kolory na fotkach jakieś takie dziwne... Papiery w rzeczywistości były jasno-zielono-szare, z delikatnym błyszczącym embossingiem - śliczne i eleganckie. Kwiaty i wstążka pomarańczowe, bo Pani lubi ten kolor (ja zresztą też, więc z przyjemnością się robiło).
Haftuję portret sznaucera miniaturowego na zamówienie forumowiczki z dogo. Już kiedyś go haftowałam dla kogoś, praca nad tym wzorem była szybka i przyjemna, więc bardzo cieszy mnie to zamówienie, bo to czysty relaks :) Na razie to tylko kilka krzyżyków, ale mam nadzieję, że szybciutko skończę :)
sobota, 16 lipca 2022
Ślubna elegancja.
Elegancko i stonowanie.
Kartkę zapakowałam w pudełko z okienkiem, w którym na dnie zrobiłam kieszonkę na pieniężny prezent.
piątek, 15 lipca 2022
Kwiatowe impresje.
Dawno nie było u mnie nic haftowanego :) Troszkę się dzieje w temacie nitkowym, ale bardzo mało, bo czasu na haftowanie brak. Nic, tylko kleję i kleję papierki... cóż, takie zapotrzebowanie :)
Ale żeby nie było, że już zapomniałam, jak się stawia krzyżyki, to na dowód pokazuję to, co ostatnio wydłubałam: małe kwiatowe hafciki na zakładki i na kartkę.
Pozostając w kwiatowym temacie pokażę Wam mojego nowego balkonowego kumpla. W domu był mały, lichy, cienki i słaby, na balkonie zrobił się cudny, gęsty i rośnie jak na drożdżach :)
Widać, że bardzo odpowiada mu słoneczko i ciepło. Jak on biedny przetrzyma zimę w tym moim ciemnym mieszkaniu...
Całkiem nieźle radzą sobie też w tym roku begonie na balkonowym oknie, mimo, że słońce prawie wcale tam nie dociera.
No i kwitnie i zabójczo pachnie moja ukochana maciejka. Nie wyobrażam sobie lata bez delikatnych kwiatów i oszałamiającego zapachu maciejki.
A jak ktoś jeszcze przyniesie mi do domu storczyka, to uduszę! Nie mam już na oknie miejsca na inne rośliny!!!
Pozdrawiam Tuzaglądaczy i do następnego sklikania!
poniedziałek, 11 lipca 2022
Kartka z leniwcem dla nieleniwca :)
Kartka z okazji urodzin dla koleżanki lubiącej leniwce. W sumie... to bardzo sympatyczne zwierzątka :)
W roli głównej stempel z Action.