poniedziałek, 1 lipca 2024

1 lipca - Dzień Psa.

 "Bo na tym pieskim świecie to się bardzo liczy,

by iść na sześciu łapach i na jednej smyczy."

/Marek Majewski/

Jako że jestem psiarą od kołyski, wypadałoby mi Światowy Dzień Psa w jakiś sposób uczcić. Tak więc powstały dwa czekoladowniki z psim motywem - tradycyjny, na małą czekoladę, i duży, na bombonierkę Merci.





W takim dniu jak dzisiaj szczególnie mocno wracają wspomnienia moich czworonożnych towarzyszek życia. Aza I, Aza II, Muszka, Gracja, Senta, Isla, Pipi - kocham Was wszystkie i tęsknię. Wierzę, że kiedyś znowu się spotkamy, i pójdziemy wszystkie razem na długi, wieczny spacer...  

czwartek, 27 czerwca 2024

Miały być podobne do siebie...

Kartki na sześćdziesiąte urodziny dla pary. Miały być podobne do siebie, lecz nieco się różnić. I miały być jasne, w kremowej tonacji. Przyznam szczerze, że niespecjalnie mi wyszły :( Dla Pani z zawieszką motylkiem, dla Pana (elektryka) z żarówką.




 

Pozdrawiam :)

 

środa, 26 czerwca 2024

Komplet pudełek.

Komplet pudełek na smakołyki: Merci, Rafaello, Ferrero Rocher, Ptasie Mleczko i kawę, z kremowymi różami z pianki.

 






poniedziałek, 24 czerwca 2024

Rafaello hurtem.

Będzie duuuużo zdjęć, bo pudełek na Rafaello zrobiłam aż 13 sztuk. Czyli hurt :)))



























 Uffff...

Pozdrawiam :)

sobota, 22 czerwca 2024

Paryskie wspomnienia.

Kartka urodzinowa dla kogoś, kto niedawno wrócił z Paryża :)
Kiedy pewnego razu wpadłam na pomysł zrobienia kartki, której głównym elementem dekoracyjnym jest praktyczny upominek - zakładka do książki, wiedziałam, że to będzie hit. Przynajmniej dla tych osób, które z przyjemnością oddają się lekturze. I kiedy tylko mam okazję taki zestaw kartkowo-zakładkowy poczynić, to z takiej okazji korzystam :) Ha, no i mogę połączyć pracę scrapową z moim ukochanym haftem krzyżykowym!
Temat zamówienia brzmiał: wieża Eiffla. Uważam nieskromnie, że wyszło świetnie. Kolory haftu oraz papieru z przepiękną grafiką wieży zgrały się idealnie, jak gdyby były projektowane dla siebie nawzajem. Do tego wspaniale zagrały błękitne kwiaty na kieszonce. Co prawda backstiche na zakładce omal mnie nie zabiły - na aidzie 14 ct może byłyby do przeżycia, lecz haftowanie ich na 18 ct to była istna droga przez mękę - ale patrząc na efekt końcowy, było warto. Mam tylko nadzieję, że solenizantowi również się spodobało.



Kartkę zapakowałam w pudełko, tym razem pełne, bez okienka, gdyż chciałam wyeksponować piękny papier i podkreślić główny temat pracy: wieżę Eiffla.
 

Pozdrawiam!