Dziś obchodzimy Dzień Czarnego Kota. Skąd on się wziął i dlaczego, pisałam już na blogu, a konkretnie w poście z 17 listopada 2021 r.
W przesądy nie wierzę, za to czarne koty uwielbiam. I dlatego kilka znalazło się na kartce podarowanej przez współpracownice swojej odchodzącej z pracy koleżance, która jest mega kociarą i kocha różowy kolor.
Z racji przestrzennych kwiatów kartka nie mieściła się do koperty, konieczne było pudełko. Też z kotem :)
Pozdrawiam!




Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!