czwartek, 15 października 2020

Jeszcze jedna kartka dla nauczyciela.

 Jeszcze jedną "nauczycielską" kartkę poczyniłam. Tak z rozpędu...




Na koniec pokażę Wam jeszcze badylka :) Walota, która trochę zbyt późno, bo we wrześniu zakwitła na balkonie, z powodu niskich temperatur musiała zakończyć swoje balkonowe wczasowanie i wróciła do mieszkania na parapet. Tu wypuściła drugi pęd kwiatowy i nadal cieszy urodą swoich kwiatów :) Muszę przyznać, że podoba mi się gadzina :)))








3 komentarze:

  1. Bardzo ładna kartka, a kwiatek prześliczny:-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna kartka! Walota robi wrażenie, piękne kwiaty ma :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super kartka. A kwiat imponujący oby jak najdłużej cieszył oko.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!