środa, 12 grudnia 2018

Imieniny miesiąca - grudzień.

 Ostatnia odsłona zabawy w SALu u Hanulka.  Grudniowa kartka miała być z Mikołajem. Mój Mikołaj czeka na schodach przed drzwiami, aby wręczyć paczuchę :) 



Nie jestem zadowolona z tej kartki. Cudny wzorek firmy Permin of copenhagen ze złotym obramowaniem dobrze wyglądałby na czystym, białym tle. Niepotrzebnie napaćkałam tam wszędzie tym złotym brokatem.
Na koniec grudniowy banerek zabawy.



10 komentarzy:

  1. Nie jesteś zadowolona, a powinnaś być! Kartka z dodatkiem delikatnych złoceń jest piękna, wcale nie jest napaćkane. Nie wyobrażam sobie, bytego brokatu tam nie było. Bez niego wyglądałaby jak niedokończona ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczna karteczka powstała, właśnie taka powinna być :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tam nic nie jest napaćkane , jest dokładnie tyle i być powinno , a zarówno haft jak i kartka są cudowne!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Zgadzam się z dziewczynami.:) Ale świetny ten wzorek, zresztą ja bardzo lubię Perminki.:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna, gustowna i bardzo elegancka kartka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja myślę, że wyszło pięknie! Ten brokat wcale nie rzuca się w oczy, stanowi doskonałe tło dla haftu! Pięknie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ładna kartka, lubię Perminki.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ale co Ty opowiadasz! Właśnie wyszło cudownie i to Twoje napaćkanie tu wpisało się kapitalnie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!