niedziela, 27 maja 2012

Misiowa Młoda Para

Sporo czasu miśki przeleżały w szufladzie, ale nadszedł czas, by je dokończyć - czyli wyhaftować datę. I oto są w pełnej krasie :) Haftowane na aidzie 14 dwiema nitkami DMC.
Haft nie prany - tylko przeprasowany po lewej stronie w celu odświeżenia, choć prawdę mówiąc i to nie było konieczne. Nieduże obrazki zawsze staram się haftować tak, że nie wymagają prania. Nie gniotę też w trakcie pracy kanwy - bo nie używam tamborka ani ramy, i haftuję dwiema rękami - z góry i z dołu.





A takie piękne strzępiaste kwiaty ma moja begonia bulwiasta na balkonie, jedyna begonia, bo balkon jak co roku obsadziłam pelargoniami. Ale nie mogłam przejść obok takiego cuda obojętnie i przytachałam z targu do domu, no i rośnie sobie solo w donicy :)



Pozdrawiam serdecznie Tuzaglądaczy :)

7 komentarzy:

  1. Piękny obrazek:)miśki ciężkie do haftu właśnie przez te szkutki:)))Haftowałam trzy z tej serii i powiedziałam-nigdy więcej:))piekna begonia,miałam taką czerwoną,ale kwiaty zwiędły i jest teraz bez kwiatów:))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze misiaki! A krzyżyki takie równiutkie! Śliczności! A begonia piękna! nie dziwię się miłości od pierwszego wejrzenia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękny haft
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna para i jakie szczególiki w niej ujęłaś :))

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!