Publikacji zaległości ciąg dalszy. Trzy sztalugowe kartki komunijne w pudełkach. Dwie kartki miały być bez kwiatów, tylko tekturki i perełki. Ale chociaż jednego małego kwiatuszka przemyciłam...
Natomiast przy trzeciej kartce miałam pełną dowolność, ale jakoś tak siłą rozpędu też poszłam raczej w minimalizm.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!