W
tym poście pisałam o rozpoczęciu dwóch haftowanych obrazków jednocześnie. Ostatnio nie jest mi łatwo wygospodarować czas na hobby, ale coś tam jednak powstaje. Oto skromne postępy w obydwu pracach.
Lilie z ostróżkami są na takim etapie:
a roześmiana psia banda prezentuje się tak:
Jak widać, daleka droga jeszcze przede mną :)
Kibicuję mocno!
OdpowiedzUsuńMiodzio :) Isiak, bo ja regularnie podglądam ;) Aga
OdpowiedzUsuńJak miło :))))
Usuń