Kieszonka na banknoty... hmmm... wysyłka pocztą chyba jest trochę ryzykowna?
Kwiatki zrobiłam z dziurkaczowych wycinanek z papieru do akwareli i perłowych koralików. Marzy mi się stokrotkowy wykrojnik Joy, ale nie potrafię go namierzyć - jeśli był w ofercie jakiegoś sklepu, to dawno już jest sprzedany...
Piękny plaskacz!!!
OdpowiedzUsuńSUPER!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne te Twoje plaskacze :)
OdpowiedzUsuńHa, śmieszna ta nazwa :D :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie kolorystycznie wyszło, mi się podoba :)
Mnie też rozbawiła nazwa, nie lubię robić płaskich kartek, bo zawsze mi czegoś w nich brakuje. Twoja kartka jest szalenie elegancka i wygląda fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna karteczka.
OdpowiedzUsuńTo jest rewelacyjny plaskacz!!! Zrobić fajnego plaskacza wcale nie jest łatwo.
OdpowiedzUsuń