Moje pierwsze czekoladowniki miały poprzeczną kieszonkę - robione były zgodnie z kursami znalezionymi w necie. Denerwowały mnie jednak wysuwające się z kieszonek czekolady. No bo to przecież obciach straszny, kiedy podczas wręczania czekolada wypadnie ze środka!
Kolejne czekokartki robiłam już z kieszonkami pionowymi - czekolada nie miała prawa z nich wypaść. Ale kiedy na blogu Fiolki zobaczyłam czekoladownik z klapką, od razu wiedziałam, że to jest to, co tygryski lubią najbardziej! Niby taka sobie tylko klapka, niby nic, a wynalazek genialny, bo ukrywając całkowicie czekoladę dodaje szyku, elegancji i tajemniczości, jednocześnie utrzymując słodki załącznik w miejscu, w którym ma pozostać. Jestem zachwycona tym pomysłem, i bardzo, bardzo Ci dziękuję Fiolko za pozwolenie korzystania z Twojego pomysłu :)
W swojej czekokartce dodałam jeszcze klapkę-kieszonkę na pieniądze.
Tak prezentuje się rozłożony:
Z "zamkniętymi " klapkami:
Ozdobiony wierzch czekoladownika:
I szczegóły dekoracji. Wykorzystałam między innymi wykrojnikowe listki i kopry, które dostałam od Ktosi.
Wreszcie przyszło prawdziwe lato i kwitnąca w pobliżu wielka lipa wypełnia powietrze upajającym zapachem miodu :) Uwielbiam takie upalne, pachnące noce! Dobranoc!
Smakowity w kolorach..i zawartości czekoladownik :D Tym bardziej podziwiam, że ja nie umiem ich robi.. ps. i mnie tak nie wymieniaj :P
OdpowiedzUsuńNie wierzę, że nie umiesz! Robisz przecież takie piękne rzeczy :)
UsuńTrudno nie wpaść w zachwyt nad takim opakowaniem czekolady - mistrzostwo świata :)
OdpowiedzUsuńPięknie opakowana czekolada :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne opakowanie, czekolada w czymś takim wybornie musi smakować!
OdpowiedzUsuńCudowny czekoladownik;) a druga klapka jest swietnym dodatkiem do zawartości pierwszej;) Zgadzam się z Toba, że niby zwykla kartka na czekolade, ale taka oprawa jaką przedstawiasz na blogu robi z tejze zwyklej kartki i czekolady cos bardzo wyrafinowanego, cos co każdy chciałby dostać;)szyk, elegancja, piękno....i to wszystko zamknięte w Twojej pracy;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam;)
Dziękuję :)
UsuńTaka czekolada to dopiero musi smakować :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten czekoladownik! A już pomysł z klapkami trafiony w 10, bardzo podoba mi się szczególnie ta mała na prezent pieniężny, super po prostu. Teraz to może być nawet prezentem ślubnym, bo Młodzi często życzą sobie zamiast kwiatów wino lub czekoladki.
OdpowiedzUsuńŚliczny czekoladownik! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo wszystkim za komentarze :)
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo mi sie podoba! :)
OdpowiedzUsuńSuper czekoladownik. A pomysł z klapką jest rewelacyjny.
OdpowiedzUsuń