Rety, jak daaaawno już nie robiłam żadnych przepiśników ani notesów! Minęło już tyle czasu, że zapomniałam, jak się obsługuje bindownicę! Ba, nawet zapomniałam, gdzie tę bindownicę mam! No, ale jakoś poszło...
Przydał się stary, szydełkowy kwiatek :)
A smaczku dodaje zabawna zawieszka - komplet sztućców :)))
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!