Męskie kartki to dla mnie zawsze hard core, ale tym razem jakoś wybrnęłam. Pomogły mi tekturki i metalowa zawieszka - rower, której tym razem jednak nie zawieszałam, tylko przykleiłam na kartce. Kartka była dla zapalonego rowerzysty, więc się podobała :) Piękny był też ten papier ze złotymi chlapaniami. Szkoda, że nie mam już więcej arkuszy.
Świetna kartka jak i jej opakowanie:)
OdpowiedzUsuń