Właśnie kończy mi się mój urlop, buuuuu :((( Jak szybko przeleciały te dwa tygodnie poza biurem :(((
Dawno, dawno temu, będąc dzieckiem, odwiedziłam razem z mamą swoją ciocię pracującą w urzędzie. Byłam tak przejęta wycieczką do wielkiego miasta i onieśmielona ogromnym gmachem i napotkanymi tam obcymi ludźmi, że z jej biura pamiętam tylko słomkową matę na ścianie, a na niej mnóstwo przypiętych drucianymi biurowymi spinaczami kolorowych pocztówek, każdego roku przesyłanych przez współpracowników z ich wakacji. Były tam pocztówki znad naszego Bałtyku i różnych polskich uzdrowisk, ale też z Bułgarii i Węgier, gdyż w czasach komuny Sofia, Warna, Złote Piaski czy Balaton były głównymi kierunkami wakacyjnych wyjazdów zagranicznych. Wspomnienie tej niepozornej słomkowej maty zapełnionej pocztówkami ze zdjęciami pięknych miejsc zostanie chyba ze mną na zawsze, tak, jak wspomnienie kochanej, dobrej, mądrej i pięknej cioci.
Wymyśliłam sobie, że wzorem tych współpracowników cioci sprzed blisko pięćdziesięciu lat, wyślę kartkę z urlopu szefowi i swoim koleżankom z biura. Ale co tu wysłać, skoro na urlopie siedzę w domu, nigdy w życiu nie byłam nad morzem i o prawdziwej plaży mogę tylko pomarzyć... Moja "plaża" i urlopowy "raj" mieści się na moim balkonie, na którym uwielbiam haftować... Tak więc do biura poleciała kartka... haftowana :)
Kartka z wakacji świetna :-) Haft z ostróżkami zachwycający :-) Miejsce do haftowania może i wygląda na mało wygodne ale najważniejsze, że Tobie jest tam dobrze :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :-)
Karteczka świetna - też mam w planie ten hafcik
OdpowiedzUsuńSwietna kartka z kotem :)
OdpowiedzUsuńWesoła wakacyjna kartka z haftem. Lubie wzorki od Durene. Twoje lilie prezentują się wspaniale. Kącik mały ale przytulny pod kwiatami. Ja w tym roku też spędziłam wakacje w domu, haftowałam na ogrodowej huśtawce albo w domu gdyż lato nie rozpieszczało pogodą. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń