Marylin Monroe kiedyś powiedziała: Daj dziewczynie odpowiednie buty a podbije świat!
Może i coś w tym jest. Ja pewnie chodzę w nieodpowiednich butach, bo świata nie podbiłam :))) Mojemu sercu (i stopom) bliższe od eleganckich szpileczek są gumiaczki, kalosze, czy jak je tam zwał :) Nabiegałam się w nich sporo po błocie i mokrej trawie z psami :) Mogłyby mi też służyć przy pracach ogrodowych, gdybym miała ogródek. No i są częstym elementem stroju angielskich pań występujących w ukochanym, a obecnie niedostępnym dla mnie serialu "Morderstwa w Midsomer" - bardzo żałuję, że kablówka nie nadaje już tego kanału :((( Tak więc moje buty na kartce to... kalosze.
Na koniec - śliczne szpileczki na sierpniowym banerku zabawy.
Te eleganckie szpileczki pasowałyby do moich koleżanek z pracy, Eli i Miriam. Wciąż nieustająco zadziwia mnie ich umiejętność sprawnego i zgrabnego poruszania się w czymś takim :))) Ja bym się chyba już dawno zabiła, o bólu stóp nie wspomnę. No ale cóż, są damy i wieśniaczki :))) Moja skromna postać zapewne należy do tej drugiej grupy :)))
Bardzo eleganckie kaloszki :)
OdpowiedzUsuńŚliczne kaloszki :-) Bycie damą nie zależy od obuwia :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki :-)
E tam damy i wieśniaczki - wszystko zależy od sposobu bycia... Można nosić szpilki a zachowywać się jak największa wieśniara.. To nie buty decydują o byciu damą... Kartka śliczna
OdpowiedzUsuńA ja bardzo lubię szpilki, ale ostatnimi czasy bliżej mi do ubierania gumiaczkow, niestety moje nie sa takie piękne jak te z Twojej kartki, a jako ciekawostkę powiem, że w naszej gwarze (podhalańskiej) gumiaki to bacioki, a ocieplane filcem to filcoki, a może u Ciebie też się tak mowi i to zadna nowina 😅
OdpowiedzUsuńKolorowa, super barwna karteczka :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna kartka! Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń