Kanwa jest cudnie opalizująca, ale tego oczywiście na zdjęciach nie widać... Chciałam machnąć dwie takie karteczki, ale po wyhaftowaniu pierwszej zapodziałam gdzieś wzór. Normalnie diabeł ogonem nakrył, był i nie ma. Obawiam się, czy go nie wyrzuciłam wraz z niepotrzebnymi papierzyskami...
Fajna zakladka by z tego wzoru wyszla:) A wyxxx ponownie mozesz przeciez z tego haftu, wozr taki prosty, ze nie powinnas miec problemu :)
OdpowiedzUsuńI tak też zrobię, tyle, że przerysuję sobie wzór na papier, aby go mieć, bo kartka przecież pójdzie w świat. O zakładce też pomyślałam, fajny dodatek do książki pod choinkę. A sam wzorek to fragment wzoru na obrus :)
UsuńFantastyczna karteczka, dzięki za podpowiedż u mnie na blogu z kwiatkami :), myślałam , że to krokusiki :)
OdpowiedzUsuńŚwietna ta kartka. Wyszywałam kiedyś z tego wzoru zakładkę. Jak Ci się przyda podsyłam linka.
OdpowiedzUsuńhttps://pl.pinterest.com/pin/385128205620423486/
Pozdrawiam
Aniu, dziękuję z całego serca!
Usuń