wtorek, 1 sierpnia 2017

Maleństwo i odrobina koloru z mojego balkonu

Podobno nic tak nie poprawia kobiecie nastroju, jak zakupy, a więc... kupiłam sobie wykrojnik, a właściwie komplet, do wycinania małych pudełek na czekoladki Merci.



Pudełeczko idealnie mieści cztery czekoladki Merci.


Małe to to, a jakże sympatyczne :) Cieszę się, że natrafiłam na ten wykrojnik.


A teraz odrobina koloru z mojego balkonu: begonie, surfinie "Million Bells", pelargonie i pierwszy w tym roku słonecznik, który dziś rozwinął płatki. Nareszcie! Wysoki prawie na 2,5 m i zdjęcia musiałam robić z taboretu :) Takich słoneczników mam na balkonie siedem :)













o

2 komentarze:

  1. bozenas1 sierpnia 2017 10:09

    moje roślinki na balkonie dogorywają w tym upale:)))czemu lato nie może być normalne tylko jak już zaświeci słońce to spala wszystko na proch:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. a-lenka1 sierpnia 2017 18:03

    Piękne masz kwiaty na balkonie. Uwielbiam begonie. Słoneczniki prezentują się rewelacyjnie :)
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!