Dzisiaj kolejny czekoladownik, tym razem tradycyjny, na czekoladę. Bardzo podoba mi się kwiecisty papier z kolekcji "Kolorowa łąka" Galerii Papieru, jednak mam problem z ozdobami na tak wzorzystym tle. Po prostu sam papier jest już tak dekoracyjny, że cokolwiek chciałabym na nim umieścić - wygląda źle. A tak całkiem "łyso" zostawić przecież nie można... Nieźle się nakombinowałam, zanim powstało takie proste "coś".
Mam tylko nadzieję, że nie jest zbyt różowo...
Śliczny! Przypomniałaś mi, że czas pomyśleć o takich upominkach dla nauczycieli na zakończenie roku.
OdpowiedzUsuńSmakowity :D ...dla mnie jesteś Mistrzynią czekoladowników :)
OdpowiedzUsuńŁadniutki :)
OdpowiedzUsuńDopracowałaś go w każdym calu - jest piękny :))
OdpowiedzUsuńWłaśnie siadam do przygotowania paru takich dla córki:) Ja mam duży problem z kwiecistą Kolorową Łąką, ale ten czekoladownik wyszedł ślicznie!
OdpowiedzUsuńAch te kolory, te kwiaty :3 mistrz!
OdpowiedzUsuń