Na blogach od dawna sezon komunijny w pełni, a u mnie jak zawsze - opóźnienie. Ostatnio wszystko robię w biegu i na ostatnią chwilę, ciągle brak mi na wszystko czasu. Doba się skurczyła, czy co? Chyba muszę poważnie pogadać z moimi zegarami :)
Tymczasem - sztalugowa kartka w pudełku z okazji Pierwszej Komunii Świętej.
Kiedy ma się do dyspozycji takie piękne tekturki, jak te ze Scrapińca, to nie potrzeba już wielu ozdób. Tekturki robią całą robotę :)
Oj tam, oj tam, niech Cię czas pogania Aldona i rób kolejne tak cudowne karteczki - jest świetna!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładna, leciutka "nie przedobrzona" :) Ja na szczęście nie musiałam robić komunijnej ani jednej :))
OdpowiedzUsuńŚliczny komplet - taki subtelny :)
OdpowiedzUsuńŚliczna i bardzo delikatna karteczka :)
OdpowiedzUsuńTo nie tylko Ty masz opóźnienie w tym temacie. Ja tak samo, a o ile już coś zrobię, to jakoś wrzucić to na bloga mi opornie idzie.
OdpowiedzUsuńCo do tekturek to prawda :)
śliczna, delikatna pamiątka. :
OdpowiedzUsuńTekturki nie zrobią całej roboty bo trzeba je jeszcze pięknie skomponować - tak jak tu:)) Śliczna kartka:))
OdpowiedzUsuń