niedziela, 14 lipca 2013

Super ekspres

Dziś na szybko robiłam kartkę na chrzciny. Nie lubię takich zamówień "na wczoraj", ja muszę mieć czas na obmyślenie kompozycji i dobór dodatków, zmieniam koncepcję sto pięćdziesiąt razy, przymierzam, przekładam i dopasowuję, zanim cokolwiek przykleję. Robienie kartek idzie mi przez to straszliwie wolno, czasem potrafię tydzień kombinować, a i tak nie jestem zadowolona z końcowego efektu. Dlatego taka robota "na już" to dla mnie stres i murowana klapa. Tak było i tym razem - kartkę co prawda zrobiłam, ale nie jestem z niej absolutnie zadowolona. Nie podoba mi się i już, a najgorsze to, że jeszcze nie wiem, dlaczego mi się nie podoba, co jest w niej nie tak. Ale mój powolny mózg pomyśli kilka dni i pewnie w końcu dojdzie do tego, co zrobiłam źle.
Tekturowa świeca z Wycinanki pokryta białym pudrem na gorąco.


8 komentarzy:

  1. Elegancka kartka :) ja bym tylko nie dodała tej gipiury, bo tło jest wytłaczane i dość przykuwa uwagę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gipiura ukrywa fragment tła bez wytłaczania - folder jest za mały na wytłoczenie całej kartki, więc "wałkowałam" z obydwu stron, a na środku został łysy pasek.

      Usuń
  2. jak dla mnie pięknie wyszło

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że zbyt surowo się oceniasz. Kartka jest delikatna i piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  4. mimo narzuconego tempa kartka wyszła ślicznie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. piękna, elegancka, z milionem faktur, cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna i delikatna karteczka

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!