Ten drugi wzór zapożyczony od Małgosi z bloga kartkomania.
W niebieskim kolorze są też dwie zaczęte metryczki dla chłopców - mam nadzieję, że dokończę haftowanie w najbliższym czasie.
I nawet Pipi śpiąca w swoim pooperacyjnym ubranku wpasowała się kolorystycznie :)
Piękne są te zaproszenia:) Mi się najbardziej podoba ten pierwszy wzorek:)
OdpowiedzUsuńMisterne te zaproszenia! Jedne i drugie przypadły mi do gustu, z lekką przewagą na drugie ;-) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńWszystko przepiekne
OdpowiedzUsuńJa już chwaliłam twoje zaproszenia, więc nic nowego nie dodam. Eleganckie, piękne.:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne zaproszenia, cudny hafcik i przeurocza psinka:)
OdpowiedzUsuńŚwietne zaproszenia, też próbuję coś wykombinować dla koleżanki, ale jakoś jeszcze mi to nie bardzo idzie.
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie!
OdpowiedzUsuńA czy ja mogłabym zapożyczyć pomysł na zaproszenia? Nie były by takie same, ale troszkę podobne :)
Oczywiście! Tak, jak pisałam, ten drugi wzór to projekt Małgosi, a moja inwencja to ten pierwszy, z kielichem :)
UsuńEleganckie i delikatne, piękne!
OdpowiedzUsuńMnie też wzięło na błękit w zaproszeniach, ale te tutaj są prześliczne, delikatne i świeże. Cudne!
OdpowiedzUsuńpiękne zaproszenia :)
OdpowiedzUsuń