Lubię robić kopertówki. Papier Latarni Morskiej z kolekcji "Victoriana" jakimś dziwnym sposobem przeistoczył się w kopertówkę na 18 urodziny. Mimo, że dla chłopaka, jest na niej sporo kwiatów. Cyferki potraktowane
turkusowym tuszem Latarni morskiej i preparatem
Crackle Accents .
Na koniec mały hafcik na kartkę komunijną.
Śliczne
OdpowiedzUsuńŚLICZNA KOPERTA:))Kiedyś Asia pokazywała nam na spotkaniu jak się je robi,ale to dla mnie nadal czarna magia:))
OdpowiedzUsuńPiękne prezenty!
OdpowiedzUsuńKochana na początku musiałabym nazwać Cie Kłamczuszkiem! "...chociaż u mnie nie ma takich cudowności, jak u Ciebie", masz tu przepiękne prace i uwierz mi - jest co podziwiać. Pozdrawiam ciepło Anna Carolina
OdpowiedzUsuńp.s. Sama znalazłam juz pare perełek do "skopiowania" jesli pozwolisz?
OdpowiedzUsuń