Te pory roku to maleństwa takie, 60 x 60 krzyżyków. Dłubię je na kanwie 16. Gotowa jesień prezentuje się tak:
A teraz kolej na zimę. Dzisiaj postawiłam już kilka krzyżyków:
Teraz psiunio wygląda tak (zdjęcie z jego wątku na dogo). Cieszę się ogromnie, że zdążyło się go uratować, i cieszę się z tego, że mam w tym swój maleńki wkład - co prawda tylko w formie skromnej darowizny, ale jednak.
Jestem zachwycona Twoimi xxx !
OdpowiedzUsuńŚliczna ta jesień!
OdpowiedzUsuńto jeszcze raz pochwalę:) Musze sobie moze sciagnac wzorek,az milo popatrzec na Twoje obrazeczki. I widze ze zima idzie jak burza;)
OdpowiedzUsuńŚlicznie haftujesz,piękny obrazek.
OdpowiedzUsuńKocham zwierzęta i ludzi, którzy są wrażliwi na ich krzywdę! Cudowna z Ciebie dziewczyna! i ja się ciesze, ze piesek uratowany!
OdpowiedzUsuńCo do haftów - zachwycające :-)
Piekna jesien! Super, ze sa osoby, ktore pomagaja zwierzaczkom :)
OdpowiedzUsuńależ piekny dog ,taki dostojny ....
OdpowiedzUsuńjesień cieplutka i cieplutka i sympatyczna :-)
I ponownie wpadlam do Ciebie, pochwalic tzn. za całokształt zapraszam do siebie po wyróżnienie:)
OdpowiedzUsuń