W ciągu tygodnia podrosły też odrobinę malwy:
I udało mi się pstryknąć fotki trudnym do uchwycenia mieszkańcom mojego akwarium - zbrojnik niebieski i mułojad. Pierwszy na każdy ruch koło akwarium reaguje ucieczką do swojej kryjówki, natomiast drugi żyje zakopany w podłożu, i tylko nocą wychodzi na żer. Pełni pożyteczną rolę przekopując dno akwarium i nie dopuszczjąc do tworzenia się stref beztlenowych, w których mogłyby powstawać trujące gazy.
Zrobiło się późno, jutro trzeba wstawać rano do pracy, zatem dobranoc!
Zwierzaki urocze :)
OdpowiedzUsuńHaftuj Dona malwy, haftuj...
A kiedy wyszyjesz jakieś karteczki, breloczki, zakładki...:) Bo mi się chce oglądać! ;)
Pozdrawiam. Marysia
Galeriowe papiery świetnie u Ciebie się sprawdzają w roli kopertówek. I nie tylko kartkowanie jest naszym wspólnym hobby :) Zbrojnik może dlatego taki strachliwy, że trochę za jasno ma nad głową. I widzę, że anubias Ci kwitnie, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńWidze ,ze duzy nowy haft zaczety.juz jestem ciekawa efektu koncowego.Ja mecze moja herbaciarke.Na poczatku bylo ciezko.Teraz juz wpadlam w trans i nawet idzie dobrze.Ale juz mi chodzi nowy po glowie z GK.Ale to tylko zrozumie ten kto tez tak ma.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń