Przez okno wpada słodki zapach miodu, a to za sprawą kwitnących lip :) A mnie "naszło" na czekoladowniki, i kilka ich w najbliższej przyszłości powstanie. Na początek dwa.
Beataka03 zaprosiła mnie do zabawy w jedenaście pytań, która teraz krąży po blogach. Odpowiadam na pytania:
1. Słońce czy deszcz? - zdecydowanie słońce :)
2. Haft czy szycie? - haft oczywiście :)
3. Morze czy góry? - i morze, i góry są piękne :)
4. Lato czy zima? - i lato (kocham upały) i zima (namiastka wspaniałej Alaski z opowieści Londona)
5. Rower czy samochód? - najchętniej piechotą, i najlepiej w towarzystwie psa :)
6. Ranny ptaszek czy nocny marek? - nocny marek
7. Chmielewska czy Dan Brown? - Chmielewska :)
8. Kółko czy krzyżyk? - krzyżyk, haftowany, jakżeby inaczej :)
9. Szpilki czy trampki? - w młodości szpilki, obecnie zdecydowanie trampki ;)
10. Wschód słońca czy zachód? - zachód :)
11. Zdjęcia cyfrowe czy w albumie? - w albumie :)
Teraz powinnam wymyślić 11 kolejnych pytań i wyznaczyć 11 kolejnych osób do zabawy. Przepraszam, ale tego nie zrobię. Powód jest dość prozaiczny: mam tak mało czasu na internet, że wolę przeznaczyć go na odwiedziny na Waszych blogach i podziwianie Waszych pięknych prac. Poza tym trudno chyba byłoby znaleźć osoby, które jeszcze w tej zabawie nie brały udziału :)