wtorek, 29 sierpnia 2017

Money, money...

Znowu na moim blogu gości czekoladownik na Merci.


 Czekoladownik jest dla kolegi, który zawsze ratuje mnie z tarapatów informatycznych, więc to dlatego znalazł się tam ten laptop.


I kwiatki też upchnęłam, mimo, że to dla faceta :)



Ponieważ kolega cierpi na dość dokuczliwą przypadłość objawiającą się chronicznym brakiem gotówki, dla żartu użyłam papieru z motywem dolarów :)


2 komentarze:

  1. Śliczny, każdy obdarowany byłby zaszczycony, że otrzymał czekoladki w tak gustownym opakowaniu :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny czekoladownik, a ten komputer z tekstem genialny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!