poniedziałek, 27 lutego 2017

Pomóżmy Ewie

Czasami człowiek ma już dość... No bo jak przejść do porządku dziennego nad faktem, że po 40 latach opłacania podatków, składek na ZUS i ubezpieczenie zdrowotne, w chwili, kiedy potrzebuje się specjalistycznego leczenia, zostaje się z chorobą pozostawionym samemu sobie? Bez pomocy, nadziei, z wyrokiem? Mimo, że lek jest. Tylko nasze wspaniałomyślne państwo nie ma zamiaru go refundować, choć lek ten jest refundowany w całej Europie! Nasze państwo zmusza swoich obywateli, aby po kilkudziesięciu latach pracy stawali się żebrakami!!! W telewizji ciągłe zapewnienia, jak to rządzący bronią życia... A tymczasem najważniejszym dla nich teraz problemem jest tabletka "dzień po" - na receptę czy bez. Bardziej obchodzą ich plemniki, niż żyjący ludzie.
Ewa, ciepła, życzliwa osoba, od lat niosąca pomoc ludziom, psom i kotom, nasz forumowy "dobry duch" dogomanii i miau - potrzebuje pomocy w walce z chorobą.
Proszę, zajrzyjcie, i jeśli możecie, wspomóżcie choć grosikiem. Ewa jest osobą wyjątkową, która naprawdę zasługuje na pomoc.
Sama Ewa o sobie na FB napisała tak:

"Mam na imię Ewa. Mam 62 lata. Dla jednych (tych młodych) jestem stara, dla tych trochę starszych, jestem jeszcze w pełni sił. 
Nigdy nie przypuszczałam, że będę musiała szukać pomocy dla siebie. To ja przez wiele lat starałam się pomagać innym (ludziom i zwierzętom). Nadal mam w domu pod opieką 9 porzuconych, chorych, potrzebujących pomocy zwierząt (psy i koty) i to dla nich muszę walczyć o swoje życie i zdrowie, bo one już nie przeżyją kolejnego porzucenia.
Mam za sobą ponad 40 lat pracy i uczciwego opłacania składek ZUS. W tej chwili nadal odprowadzam składki i to podwójnie, bo z emerytury i z działalności, którą pomimo ciężkiej choroby, staram się prowadzić.
Niestety, teraz kiedy zachorowałam na szpiczaka mnogiego (nowotwór szpiku kostnego), nie mogę liczyć na moje Państwo . Leki które mogą uratować moje życie nie są refundowane (Darzalex, Pomalidomid, Kyprolis). Leczenie to koszt ponad 300 000zł. Czy życie ludzkie można przeliczyć na pieniądze? Tak po ludzku jest mi smutno, bo gdyby nie było leku, to ok, trzeba się pogodzić z wyrokiem, ale jeśli lek istnieje, a moje Państwo nie chce mi pomóc, to coś jest nie tak… bo cały czas słychać w TV, że priorytetem władzy jest ochrona życia i zdrowia ludzkiego. Niestety, to tylko puste słowa. Bardzo boleśnie się o tym przekonałam, bo nawet Ministerstwo Zdrowia odesłało mnie z przysłowiowym kwitkiem.
Nie stać mnie na takie drogie leczenie. Nie jestem w stanie zdobyć takiej sumy, dlatego z pokorą zwracam się do Państwa z gorącą prośbą o pomoc w zdobyciu leku, który, wierzę w to, przedłuży moje życie, a dzięki temu będę mogła jeszcze pomagać innym.


Aby przekazać darowiznę należy dokonać przelewu bankowego lub wpłaty na poczcie:
• nazwa odbiorcy:
Fundacja Avalon - Bezpośrednia Pomoc Niepełnosprawnym, Michała Kajki 80/82 lok. 1, 04-620 Warszawa
• numery rachunku odbiorcy: 62 1600 12860003 0031 8642 6001
Rachunek prowadzony przez: BGŻ BNP Paribas Bank Polska S.A.
W tytule wpłaty proszę podać nazwisko i numer członkowski nadany przez Fundację – Rogozińska, 7351 (ten dopisek jest bardzo ważny).
Szczegóły dotyczące przelewów zagranicznych znajdują się na stronie fundacji.
Darowiznę można odliczyć sobie od podatku w rocznym rozliczeniu PIT.
Można też przekazać 1% podatku:
KRS: 0000270809, w rubryce INFORMACJE UZUPEŁNIAJĄCE (bardzo ważne!) należy wpisać nazwisko oraz numer członkowski nadany przez Fundację – Rogozińska, 7351

Wydarzenia na FB:
https://www.facebook.com/events/1872518163037764/  - już nieaktualne
https://www.facebook.com/events/998203840313407/  - aktualne

Bazarki dla Ewy na FB:
https://www.facebook.com/groups/1893771397516525/
https://www.facebook.com/events/636719299854260/
Piękna biżuteria na dogo:
http://www.dogomania.com/forum/topic/338522-eva2406-i-jej-zwierzyniec/

Rośliny do domu i ogrodu na dogo:
http://www.dogomania.com/forum/topic/339327-kwiaty-dla-eva2406-ro%C5%9Bliny-do-domu-i-odgrodu/

Zbiórka na pomagam.pl:
https://pomagam.pl/zwewk9ko

Wątek na dogomanii:
http://www.dogomania.com/forum/topic/338450-dogomaniaczka-eva2406-potrzebuje-pomocy/

Wątek na miau:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=8&t=179208&hilit=EVA2406


NIE POZOSTAŃMY OBOJĘTNI, BO TO MOŻE MY KIEDYŚ BĘDZIEMY POTRZEBOWALI POMOCY!

Edit: Ewa zmarła rankiem w niedzielę, 24 września 2017 r. Spoczywaj w pokoju, Kobieto o Wielkim Sercu...
W imieniu forumowej rodziny Dogomaniaków  Ewę pożegnały Olena84, UlaFeta, Kora i inka33.

 (źródło: Dogomania, fot. inka33)

sobota, 25 lutego 2017

Błękity i fale

Bardzo lubię ten zestaw falistych wykrojników brzegowych - uważam, że to jeden z najbardziej u mnie trafionych scrapowych zakupów :)




piątek, 24 lutego 2017

Skręcana sztalugowa

Moja pierwsza kartka w formie sztalugowej skręcanej. Ciekawie prezentuje się ta forma, więc pewnie jeszcze do niej wrócę. Pierwszy raz zobaczyłam taką formę kartki na blogu Ewy, a niedawno opublikowała ona kursik na zrobienie takiego cuda :) Jej kartki są bajońsko cudowne, kto jeszcze nie widział, niech czym prędzej pędzi oglądać!



Do kartki zamiast pudełka - tym razem zrobiłam torebkę.




Drobiazg

Maleństwo takie, przywieszka do prezentu...



piątek, 17 lutego 2017

Dzień Kota raz jeszcze...

Jak już się rozkręciłam z kocimi motywami... to powstała jeszcze kocia kartka na imieniny pewnej kocio-zakręconej osóbki, w radosnych, wiosennych już kolorach :)


Na tekturce brązowy tusz i ulubiony ostatnio transparentny puder do embossingu. Daje efekt twardego, błyszczącego szkła i natychmiast po nałożeniu i stopieniu element jest gotowy do użycia. Nie trzeba czekać, aż wyschnie, jak w przypadku Glossy Accents.


Pozostając jeszcze w kocim temacie - pamiętacie moje styczniowe znalezisko, głodnego, zmarzniętego kocurka z tego postu? Jak już pisałam, szczęśliwie wrócił do własnego domu :) Dostałam piękne zdjęcie od jego Pani, które pozwolę sobie tu zamieścić. Zdjęcie przycięłam, bo nie wiem, czy mogę publikować wizerunek Pani. Ale rozpieszczonego kociego królewicza widać :) Jego siostrzyczkę również :)






Światowy Dzień Kota

Dziś 17 lutego, a więc Światowy Dzień Kota. W takim dniu wypada mi pokazać na blogu coś kociego :)
Jakiś czas temu znajoma z pracy pożyczyła mi kilka książek o kotach. Oddając jej książki załączyłam do nich dwie zakładki z kocim motywem: jedną z haftem krzyżykowym, drugą papierową, nakładaną na róg kartki. Mam nadzieję, że jej się spodobały i będzie z nich korzystać.





Grafika z uroczym kotem w stylu vintage pochodzi stąd: http://thegraphicsfairy.com/

czwartek, 16 lutego 2017

Clear and simple

Dziś zaległości :)
Clear and simple to zdecydowanie nie mój styl, ale czasem trzeba podjąć wyzwanie :) Wydawało mi się naprawdę niemożliwe zrobienie ślubnej kartki bez jednego choćby kwiatka. A jednak - da się! Naprawdę! Choć wciąż trudno mi w to uwierzyć, że to moja praca :)))







Wydaje się, że deseczkowy papier Magicznej Kartki sam w sobie jest tak piękny, że nie potrzebuje już żadnych dodatków.

Box z rowerkiem

Exploding box na roczek z uroczym rowerkiem Anemone, w komplecie z torebką wg kursu Dagmary oczywiście.







Digi stempelek na roczek od Ewy, stąd.



Wybaczcie koszmarne zdjęcia... Pozdrawiam!

wtorek, 14 lutego 2017

Walentynka pisana łapką

Urzekło mnie to serduszko z wzorem łapek :) Jakże idealne na walentynkową kartkę dla naszych ulubionych Pań Weterynarek :)



Na serduszku wymieszane trzy kolory tuszów (brązowy, czerwony i rabarbarowy) i transparentny puder do embossingu.




Wyszło całkiem zabawnie :) 
Pozdrawiam!

sobota, 4 lutego 2017

Męski czekoladownik

Czekoladownik robiony dla mężczyzny. Średnio mi się podoba, mimo, że papier piękny. Coś z nim nie tak, ale nie wiem, co. W każdym bądź razie nie podoba mi się...




czwartek, 2 lutego 2017

Expoloding box w torebce

Kiedy robię exploding box, nie wyobrażam już sobie wręczać go bez torebki. Te torebusie robi się łatwo, a są bardzo efektowne i jednocześnie bardzo praktyczne. Korzystam przy ich robieniu z kursu Dagmary z bloga Dagiscrap. 


Pudełko siedzi w środku bardzo bezpiecznie i stabilnie, nie trzeba się martwić, że trzymając je nieuważnie w dłoniach wepchnie się do środka którąś ze ścianek tuż przed wręczeniem :) Po prostu wygodnie trzyma się torebkę i stresu nie ma.



Do ozdobienia wnętrza pudełka użyłam scrapińcowych tekturek i kwiatów WOC oraz ślicznych piankowych różyczek z tiulem z miejscowego sklepu.










Komplecik powędrował w świat i z tego, co wiem, bardzo się spodobał :) Pozdrawiam :)