niedziela, 22 marca 2015

Radość ogromna... i zając.

Witajcie! Wciąż jestem pod wrażeniem ceny, za jaką sprzedały się moje kartki (pisałam o wystawieniu kilku na sprzedaż w poprzednim poście). Licytacja przyprawiła mnie o zawrót głowy i brak tchu, jeszcze teraz nie mogę w to uwierzyć... Jestem przeszczęśliwa i wzruszona, że jest tyle dobrych serc na świecie!
Z tej radochy zmajstrowałam kartkę z wesołym zajączkiem :)



Pozdrawiam!

3 komentarze:

Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!