środa, 12 listopada 2014

Dla odmiany

Dla odmiany dzisiaj pokażę czekoladownik. Był jeszcze jeden, z białą poinsecją i inną grafiką, ale... wyparował nie doczekawszy nawet sesji fotograficznej. Zdjęcia jak zawsze zrobiłam koszmarne. Hmmm... może ten czekoladownik wystraszył się moich umiejętności fotograficznych i dlatego zwiał, gdzie pieprz rośnie? W każdym bądź razie prezentuję ten, który został. I powędruje na bazarek.





Pragnę podziękować za wszystkie komentarze - jesteście kochane!
Kreciarobota, kartki nie idą na żaden kiermasz, tylko na bazarek dogo, czyli będą sprzedawane przez internet - jeśli tylko znajdą się na nie chętni. Właśnie zaraz zabieram się za tworzenie bazarkowego wątku - sporo czasu mi to pochłonie, ale mam nadzieję, że będzie warto...

17 komentarzy:

  1. Lubię motywy ptaszkowe a tu jeszcze poisencja na dodatek :) Piękna praca!

    OdpowiedzUsuń
  2. Nadal w klimacie poinsecji? I bardzo dobrze, bo milo kojarzą się ze świętami i pięknie Ci wychodzą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne te czekoladowniki, wcale się nei dziwię, że uciekają zanim przygotujesz aparat, już nie mogą doczekać się uśmiechu obdarowanej osoby ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajnie wyszedł :)) Moja koleżanka właśnie spędziła 2 dni robiąc bazarek dla zwierzaków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też zajęło to dwa wieczory licząc czas na obrobienie fotek.

      Usuń
  5. Przepiękny, jak ty robisz te kwiaty?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Link do kursu podawałam w tym poście:
      http://donka66.blogspot.com/2014/11/z-poinsecja.html

      Usuń
  6. Czekoladownik nie dość, że piekny to jeszcze słodziutki :)) Twoje haftowane karteczki w poprzednich sa zachwycające :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Czekoladownik super. Musiałam źle przeczytać o Twoich planach 50-ściu kartek, sorki :) I tak życzę jak największej popularności Twoich karteczek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz widzę czekoladownik, coś ślicznego!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudny, świąteczny czekoladownik!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!