niedziela, 5 października 2014

Z tekturkami

Dzisiaj ślubny exploding box, w którym koniecznie miały się znaleźć maski karnawałowe. Zawsze sama wycinam dekoracje na ścianki pudełek, ale z maskami wolałam nie ryzykować - zbyt skomplikowane jak na moje umiejętności :) Skorzystałam więc ze scrapińcowych tekturek. Przydała się też podkowa z Wycinanki. Ponieważ całość wyszła mi dość mdło kolorystycznie, dla ożywienia dodałam intensywnie różowe różyczki.







Tekturki pociapałam Glossy Accents.





To tyle na dzisiaj. Idę spać, bo padam na twarz...

8 komentarzy:

  1. Piękna pamiątka zostanie młodym :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Kapitalna pamiątka, taka elegancka :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne kolorki ma to pudełko.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo bardzo piękne pudełeczka tworzysz, jak bardzo bym chciała kiedyś dostać takie pudełeczko albo domek ptaszkowy od Ciebie ;3 byłoby cudnie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczny boxik, estetycznie, delikatnie i pomysłowo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo pomysłowo, a wykonanie po prostu czysta perfekcja!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne pudełko - świetne zrobiłaś mu skrzydełka!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!