sobota, 23 marca 2013

Wiosna?

Podobno mamy już wiosnę? Naprawdę? Ktoś ją widział?
Za oknem w złotym blasku ulicznych latarni wirują w cichym tańcu lśniące płatki śniegu. Biała ulica skrzy się lodem, i choć wczesna wiosna nie należy do moich ulubionych pór roku, to żal mi biednych irysów pod blokiem, które już wystrzeliły z ziemi i marzną teraz takie biedne, przebijając się przez śnieg w poszukiwaniu słońca i ciepła.  W telewizji pokazano też zmarzniętego bociana - czy to on pośpieszył się z powrotem do domu, czy może to wiosna się spóźnia? Chyba to drugie... Mam nadzieję, że bociek przeżyje...
Pomimo jakby bożonarodzeniowej aury za oknem, kalendarz nieubłaganie wskazuje bliskość świąt wielkanocnych. Z tej też przyczyny przykicały do mnie trzy cukrowe zajączki.



Zajączki dostały gustowne namioty do zamieszkania, w pastelowych, wiosennych, optymistycznych kolorkach.







Kwiatki  i listki zrobiłam przy pomocy dziurkaczy z resztek papierów.


Wykorzystane digi-stemple są autorstwa Joli.
Pozdrawiam z zaśnieżonej Pszczyny!


7 komentarzy:

  1. Super:) Może tym przywołasz wiosnę. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja widziałam wiosnę !... u mnie na działce krokusy kwitną, choć teraz pewnie je zmroziło :)
    Namiociki śliczne !

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne :) gdzie się można nauczyc robic takie cudeńka ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uczę się z internetu, szukam kursów na blogach sklepowych i blogach scraperek, filmików instruktażowych na youtube. Czasem są też spotkania i kursy w różnych miastach.

      Usuń
  4. świetny pomysł z tym opakowaniem

    OdpowiedzUsuń
  5. Donka, to jest cudne!
    Bezcenne upominki:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!