środa, 2 lutego 2011

Duże obrazy

Kiedyś zgodziłam się wyhaftować na zamówienie obraz "Resting" (Daniel R. Knight) wg wzoru opracowanego przez kanadyjską firmę Classic Cross Stitch. To było dla mnie pierwsze tak duże wyzwanie. 147 kolorów nici, 450 x 335 krzyżyków, drobna kanwa 18. Wydawało mi się, że życia mi zabraknie na dokończenie haftu, dziubałam, dziubałam i końca nie było widać. Dziubałam mozolnie 18 miesięcy, dzień w dzień... W końcu obraz byl gotowy i... trzeba było go oddać. Wierzcie mi, trudno mi było rozstać się z tyloma miesiącami żmudnej pracy... Oto i on, bez oprawy, bo oprawiał go już nowy "właściciel":

Po tej benedyktyńskiej pracy powiedziałam sobie, że nigdy więcej czegoś podobnego... Ale te duże wzory mają w sobie coś, co przyciąga i każe haftować więcej, kolejne i kolejne... I dlatego powstaje kolejny obraz - wzór tej samej firmy - pod tytułem "The Visitor". 445 x 300 krzyżyków, 102 kolory, kanwa 18. Ale ten jest tylko i wyłącznie dla mnie, nikomu go nie oddam :) Każdego pierwszego dnia miesiąca będę pokazywać postępy w pracy :) A na razie mam tyle:

12 komentarzy:

  1. Piękny obraz. Wiele trudu i cierpliwości w niego włożyłaś. Ja nie oddałabym nikomu tak wielkiej pracy.
    Gratuluję i wielkie brawa.

    OdpowiedzUsuń
  2. No cóż, skoro był na zamówienie, trzeba było oddać... chociaż ciężko było na duszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie podjęłabym się chyba takiej pracy ogromnej.Podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja chyba nie oddałabym takiej pracy nikomu - nic dziwnego, bo można się przywiązać po tylu miesiącach.
    Zazdroszczę takiej cierpliwości.

    OdpowiedzUsuń
  5. Podziwiam Cię za cierpliwość i samozaparcie... To naprawdę wielka sztuka zacząć i SKOŃCZYĆ taki wielki obraz!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję serdecznie za odwiedziny i miłe komentarze :) Cieszę się bardzo, że tu zaglądacie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z wielką przyjemnością będę oglądała postępy w Twojej obecnej pracy, a tamtej pierwszej, cudnej, szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jestem pełna podziwu dla Twoich prac.Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny.

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne :)
    szczerze podziwiam :)
    pozdrawiam
    Aurelia ;-]

    OdpowiedzUsuń
  10. Podziwiam. Ja na razie tylko jeden obraz tak długo dziubałam. Ciekawa jest czy dobrze Ci za to zaplacili, bo to olbrzymia praca.
    Pozdr
    Michalina

    OdpowiedzUsuń
  11. Te obraz to był prezent, tyle, że to taki prezent "ze wskazaniem", wolałam, żeby sami wybrali, co chcą, niż kombinować sama i stracić czas i pieniądze na coś, co mogłoby nie trafić w gust.

    OdpowiedzUsuń
  12. Jesteś niesamowita! Wykonać tak misterny haft to sztuka! Gratuluję zapału i silnej woli! Oba hafty są przepiękne! Będę śledziła postępy nowej pracy. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każde słowo i zapraszam ponownie!